Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeWeź kask szczękowy, uderz nim o cokolwiek i zobacz co się stanie... Kiedyś w sklepie w Krakowie ekipa pokazała mi, jak wszystkie szczęki otwierają się od uderzenia o ladę... Więcej badań i testów nie potrzebuję.... Nic się wyłamało, po prostu się otwierał... Wytrzymal tylko taki ze szczęka odwijną do tyłu ale on ważył prawie 2kg, jak dobrze pamiętam. Największą wtopą był najdroższy Shubert. Co do EPS, to nie chodzi o jego ilość ale integralną część ze skorupą. Żeby nie pękał jak o coś przydzwonimy, tylko wyhamował naszą głowę.
OdpowiedzSprawa jest prosta - mamy 4 kategorie ochrony: najpełniejszą w postaci kasku integralnego, umiarkowaną w postaci szczękowego i najsłabszą w postaci jeta oraz symboliczną w postaci "orzeszka". Jeżeli by to jeszcze podzielić na jakość i materiały wykonania, to wyjdą niespodzianki, bo okaże się, że jakiś markowy szczękowiec będzie mocniejszy od tandetnie wykonanego integrala.
Odpowiedz